Odwiedziliśmy skansen! Wakacje #Waszeta 🦚
|

Odwiedziliśmy skansen! Wakacje #Waszeta 🦚

Dziś Dzieciaki miały nie lada frajdę, by odwiedzić skansen oraz hutę szkła! Poznały tajniki wytwarzania pięknych szklanych cudeniek oraz zwiedziły malownicze tereny Mazur 🌳 Bardzo serdecznie chcemy podziękować Wam, Darczyńcom, bo gdyby nie Wasze dobre serca – te Dzieci nie pojechałyby na kolonie! 💞 Dziękujemy także naszym niezawodnym Sponsorom, firmom: Solwit, SATOIA SA oraz Etteplan, które przekazały na tę…

Rusza kampania społeczna „Wakacje! ALE CO TO?”
||

Rusza kampania społeczna „Wakacje! ALE CO TO?”

Wakacje to czas, na który dzieci czekają z wytęsknieniem. Gdy rozbrzmiewa ostatni dzwonek, wesoło wybiegają z budynku szkoły, by przez dwa najbliższe miesiące cieszyć się wyjazdami, słońcem, zielenią, spotkaniami z przyjaciółmi i dziecięcą beztroską. Niestety nie wszystkie dzieci mają na co czekać…  Wrocławska Fundacja POCIECHA kolejny rok z rzędu porusza problem dzieci, które nie doświadczają…

Kampania społeczna „Dawanie jest radością”
|

Kampania społeczna „Dawanie jest radością”

Za oknem wirują białe płatki śniegu, a po domu unosi się zapach pomarańczy, goździków i cynamonowych pierników. Starannie zapakowane prezenty niecierpliwie czekają aż je ktoś otworzy, a żar z kominka otula niczym koc przyjemnym ciepłem i bliskością. Rok zmierza ku końcowi, dając nadzieję na jeszcze lepsze jutro. Dla wielu koniec grudnia to najbardziej wyczekiwany i magiczny…

Historia Małgorzaty
|

Historia Małgorzaty

Płakaliśmy oboje. Ja i mój brat Piotr. Staliśmy na środku hali odlotów na lotnisku i płakaliśmy. On leciał do Australii. Za daleko, aby wierzyć, że będzie często wracał do Polski gdzie zostałam ja. Gdy spotkaliśmy się po 15 latach już tylko na siebie krzyczeliśmy. Napisałam testament. Żeby moje córki na siebie kiedyś nie krzyczały. Jeden…

Historia Barbary
|

Historia Barbary

Od wielu lat mój syn niszczy życie swoje, swojej córki i moje. A mimo to, wciąż kocham mojego „błękitnookiego chłopca”. I wciąż mam nadzieję, że pewnego dnia wróci z samego dna piekła. Dlatego napisałam testament i go wydziedziczyłam. Żeby miał do czego wracać. Jaśka urodziłam wcześnie. Miałam 20 lat i jak się szybko okazało tylko…

Historia Anny
|

Historia Anny

„Skończyłaś prawo, więc pomóż mi, bo rodzina chce mnie pozbawić spadku po babci Anieli, a przecież mnie po niej też się coś należy” – poprosiła mnie 15 lat temu moja kuzynka. Faktycznie, jestem magistrem prawa. Wprawdzie aplikacji nie zrobiłam, w zawodzie nie pracowałam, ale wiedzę prawną mam. Przypomniałam sobie o ciężkiej chorobie męża kuzynki, o jej własnych…